poniedziałek, listopada 20, 2006

Na swiętego Andrzeja zaprasza Swarzeja.

ustalilismy, że robimy imprezę andrzejkową --- przypominamy chodzi o andrzejki, 30 listopada, wieczorem, czwartek, u nas.

Zapraszamy!

Rekwizyty i przyrządy andrzejkowe mile widziane!



Zaczęło się od dyskusji o zdrowym żywieniu, skończyło na obiedzie.

Już po raz drugi się spotkaliśmy wszyscy razem tym razem w planie były – kwestie organizacyjne, ciasteczka by Pyzia, sękacz sponsored by babcia Łucji, ryba, warzywka bez witaminek oraz herba:)

Spotkanie było niezwykle owocne ! Na koniec spotkania okazało się, że klucz Adama przestał niedziałać! Wreszcie znowu wszyscy mogą się dostać do domu.

Były też gorące dyskusje kiedy to Karol groził porysowaniem teflonu, co, powiedzmy sobie szczerze jest ciosem poniżej pasa…

Oraz rundka odpowiedzi na pytanie dowolne. 

W części rozrywkowej zostaliśmy wprowadzeni w niesamowity świat, albo i wszech-świat dowcipów o perkusistach i basistach, oraz słuchaliśmy tureckiego ska na przemian z Bright Eyes.

Plany naszych domowników na przyszły tydzień : granie koncertów i przedstawień, pisanie odpowiedzi na apelacje, robienie krokodylków z koralików, pisanie raportu z badań oraz gotowanie barszczu ukraińskiego! Rozwiążemy również różne palące nas kwestie techniczne.

niedziela, listopada 12, 2006



Babska impreza - czyli Kasia w gosciach. Robi nam herbatke, wyciera podloge, barykaduje sie od srodka... i takie tam przyjemnosci z posiadania gosci.



A teraz, teraz. Czyli jak jest obecnie.




Nasze zebranie, już po dwóch tygodniach zebralismy się razem, żeby omówić sprawy. Były z nami jeszcze Maria i Sister których nie ma na zdjęciach. Przed i po ćwiczylismy żonglowanie- tak na dobry początek.



Wprowadzka. Tak było na początku.... teraz jest lepiej... przynajmniej troszkę:)

sobota, listopada 11, 2006